lektory on-line

Chłopi - Władysław Reymont - Strona 42

A obejrzy się — Burek siedzi tam, gdzie go obronił.
— Burek, a pódzi ze mną, cóż to, sam, głupi, ostaniesz?…
I pies poszedł, i już szedł wszędy za Panem i taki cichy, taki czujny, taki wierny, kiej parobek najlepszy.
I poszli już wszędzie razem.
I bez bory szli, i bez wody — całym światem.
A że nieraz i głód był, to piesek ptaszka jakiego wytropił, to gąskę abo baranka przyniósł i tak se społecznie żyli.
A często gęsto, kiedy Jezusiczek strudzony spoczywał, to Burek odganiał złych ludzi abo i zwierza dzikiego i nie dał Pana naszego, nie…
Kiej przyszedł czas, że Żydy paskudne i one faryzeje srogie wiedły Pana na umęczenie — to Burek rzucił się na wszystkich i jął gryźć, i bronić, jak tylko umiała biedota kochana.
A Jezus mu rzekł spod drzewa, które dźwigał na mękę swoją świętą:
— Sumienie barzej ich gryźć będzie… a ty nie uredzisz…
I kiej umęczonego powiesili na krzyzie, to Burek siadł i wył…
…drugiego dnia, kiej wszystkie ludzie poodchodzili, że już ani Panienki Najświętszej, ni apostołów świętych nie było… to ostał ino Burek…
…lizał raz wraz te święte, przebite goździami, konające nóżki Panajezusowe i wył… wył… wył…
…a kiej już trzeci dzień nadszedł… przecknął Pan Jezus i patrzy, a tu nikogo w podle krzyża… ino jeden Burek skamli żałośliwie i tuli się do jego nogów…
…to Pan nasz Jezus Chrystus Przenajświętszy pojrzał miłościwie na niego w tej godzinie i rzekł ostatnim tchem:
— Pójdź, Burek, ze mną!
------------------------------------------------
I piesek w to oczymgnienie puścił ostatnią parę i poszedł za Panem…
Amen.
— Tak było, jakom rzekł, ludzie kochane! — powiedział łagodnie, skończywszy przeżegnał się i poszedł na drugą stronę, gdzie mu już Hanka spanie narządziła, że to wielce był utrudzon.
Głuche milczenie zaległo izbę. Rozważali se wszyscy tę dziwną historię, a dziewczyny niektóre, jak Jagusia, Józka i Nastka, to obcierały ukradkiem oczy, bo tak je rzewnością przejęła dola Pańska i ta Burkowa przygoda; a samo już to, że się taki pies znalazł we świecie, co lepszy był od ludzi i wierniejszy Panu, zastanowiło wszystkich niemało… i poczęli z wolna, po cichu jeszcze czynić uwagi różne i dziwować się nad tym zrządzeniem boskim, aż Jagustynka, która była pilnie słuchała, podniesła głowę, zaśmiała się urągliwie i powiada:
— Baj baju, chłop śliwy rwie, a ino ich dwie! Ja waju lepszą powiem przypowiastkę, o tym, skąd się wół wziął człowiekowi:
Pan Bóg stworzył byka.
I byk był.
A chłop wziął kozika,
Urżnął mu u dołu
i stworzył wołu —
…i wół jest!
— Taka dobra moja prawda jako i Rochowa! — poczęła się śmiać.
Izba też cała gruchnęła śmiechem i wnet posypały się żarty, to gadki, to przypowiastki różne.
— Jagustynka to wszystko wiedzą…
— Jakże, wdowa po trzech chłopach, to i nauczna.
— Juści, jeden ją uczył rano biczyskiem… drugi w połednie rzemieniem, a trzeci na odwieczerz często gęsto kłonicą poganiał… — wołał Rafałów.
— Poszłabym i za czwartego, ale nie za ciebie, boś za głupi i chodzisz usmarkany kiej Żydziak.
— Jak temu psu Jezusowemu było przez Pana, tak kobieta obyć się nie obędzie przez bicia… to i Jagustynce markotno… — rzucił któryś z parobków.
— Głupiś… bacz ino, kiej niesiesz ojcowe ćwiartki do Jankla, by cię nikt nie widział, a wdowieństwu daj spokój, to nie na twój rozum — warknęła ostro, aż przymilkli, bo bali się, że w złości wszystko głośno wypowie, co tylko wie, a mogła wiedzieć sporo. Przekorna baba była, nieustępliwa i o wszystkim mająca swoje powiedzenie, nieraz takie, że aż ludziom skóra cierpła i włosy wstawały na głowie, bo nic nie uszanowała, nawet księdza i kościoła, że już nieraz ją dobrodziej napominał i do opamiętania przynaglał, nie pomogło, a potem ino po wsi mówiła:
— I bez księdza każden do Pana Boga trafi, niech jeno będzie poczciwy; gospodyni lepiej mu pilnować, bo z trzecim chodzi i znowu gdzie zgubi…
Taka była Jagustynka…
Rozchodzić się już mieli, kiedy wszedł wójt z sołtysem, obchodzili chałupy, żeby jutro podług rozkładu wychodzili na szarwark, na drogę za młyn, rozmytą przez deszcze…
Nasi Partnerzy/Sponsorzy: Wartościowe Virtualmedia strony internetowe, Portal farmeceutyczny najlepszy i polecany portal farmaceutyczny,
Opinie o ośrodkach nauki jazy www.naukaprawojazdy.pl, Sprawdzony email marketing, Alfabud, Najlepsze okna drewniane Warszawa w Warszawie.

Valid XHTML 1.0 Transitional