Byle tylko w dalszym życiu
Miedzy nami była kwita.
SCENA DRUGA
CZEÅšNIK, DYNDALSKI, PAPKIN
Papkin po francusku ubrany, przy szpadzie, krótkie spodnie, buty okrągłe do pól łydki, tupet i harcopf, kapelusz stosowany, pod pachą para pistoletów; zawsze mówi.
PAPKIN
Bóg z waszmością, mój Cześniku.
Pędząc cwałem na rozkazy
Zamęczyłem szkap bez liku;
Wywróciłem się sto razy,
Tak że z nowej mej kolaski
GdzieÅ› po drodze tylko trzaski.
CZEÅšNIK
A ja za to ręczyć mogę,
Źe mój Papkin tu piechotą
Przywędrował całą drogę;
A na podróż dane złoto
Gdzieś zostawił przy labecie.
PAPKIN
pokazujÄ…c pistolet
Patrz, Cześniku - poznasz przecie...
CZEÅšNIK
Cóż mam poznać?
PAPKIN
Wystrzelony.
Wypalony!
DYNDALSKI
na stronie, odchodzÄ…c
GdzieÅ› na wrony.
PAPKIN
Gdzie, do kogo, milczeć muszę,
Lecz nie karty sÄ… przyczynÄ…,
Źem się w drodze spóźnił nieco.
Ani ziewnÄ…Å‚, na mÄ… duszÄ™!
Tak z mej ręki wszyscy giną!
CZEÅšNIK
poprawiajÄ…c w mowie
Wszystkie.
PAPKIN