lektory on-line

Zemsta - Strona 15

potem spędzić godzin tyle
Bez twych oczu, twego głosu -
I mam chwalić hojność losu?
KLARA
Wspomnij, wspomnij, mój kochanku,
Jakie były twe wyrazy,
Gdy zaledwie parę razy
Zeszliśmy się na krużganku.
"Pozwól, droga, kochać siebie,
O nic więcej łzy nie proszą;
Z mą miłością stanę w niebie
Bogiem, będę żył rozkoszą!"
WACŁAW
Co mówiłem, nie wiedziałem.
KLARA
Kochaj - rzekłam - ja nie bronię;
Ale wkrótce, gdyś z zapałem
Cisnął w swoich moje dłonie:
"Kochasz ty mnie, droga Klaro?" -
Zawsześ mnie się, zawsze pytał,
Chocieś w oczach dobrze czytał.
WACŁAW
Któż by nie chciał dać pół życia,
By mógł wyssać do upicia,
Wyssać duszą z ust twych słowa,
Które jeszcze uśmiech chowa!
KLARA
Niech tak będzie - rzekłam w końcu:
Kocham - bom też i kochała.
udając jego zapal
"Co za szczęście, rozkosz, radość!
Dzięki niebu, ziemi, słońcu!..."
Tym życzeniom czyniąc zadość,
Już natura zubożała
Więcej dla cię nic nie miała.
WACŁAW
Prawda, wyznać się nie boję,
Dopełniła wtenczas miary;
Lecz gdy zwiększa miłość moję,
Nasi Partnerzy/Sponsorzy: Wartościowe Virtualmedia strony internetowe, Portal farmeceutyczny najlepszy i polecany portal farmaceutyczny,
Opinie o ośrodkach nauki jazy www.naukaprawojazdy.pl, Sprawdzony email marketing, Alfabud, Najlepsze okna drewniane Warszawa w Warszawie.

Valid XHTML 1.0 Transitional