lektory on-line

Mały Książę - Antoine de Daint-Exupéry - Strona 14

A co trzeba zrobić - spytał - aby kapelusz spadł? Lecz próżny nie
usłyszał. Próżni słyszą tylko pochwały.
Czy ty mnie naprawdę bardzo uwielbiasz? - spytał Małego
Księcia. - Co to znaczy uwielbiać? - Uwielbiać to znaczy uznać
mnie za człowieka najpiękniejszego, najlepiej ubranego,
najbogatszego i najmądrzejszego na planecie. - Ależ poza tobą
nikogo na planecie nie ma! - Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj
mnie mimo wszystko. - Uwielbiam cię - powiedział Mały Książę,
lekko wzruszając ramionami - ale co ci to daje? I ruszył w dalszą
drogę. Dorośli są zdecydowanie śmieszni - powiedział sobie
podczas podróży.
Rozdział 12: Następną planetę zajmował Pijak. Te odwiedziny
trwały bardzo krótko, pogrążyły jednak Małego Księcia w
głębokim smutku. - Co ty tu robisz? - spytał Pijaka, którego zastał
siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i bateria
butelek pustych. - Piję - odpowiedział ponuro Pijak. - Dlaczego
pijesz? - spytał Mały Książę. - Aby zapomnieć - odpowiedział
Pijak. - O czym zapomnieć? - zaniepokoił się Mały Książę, który
już zaczął mu współczuć. - Aby zapomnieć, że się wstydzę -
stwierdził Pijak, schylając głowę. - Czego się wstydzisz? -
dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc. - Wstydzę się, że
piję - zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu. Mały
Książę zakłopotany ruszył dalej. Dorośli są naprawdę bardzo,
bardzo śmieszni - mówił sobie po drodze.
Rozdział 13: Czwarta planeta należała do Bankiera, który w chwili
przybycia Małego Księcia tak był zajęty, że nawet nie podniósł
głowy. - Dzień dobry - powiedział Mały Książę. - Pański papieros
zgasł. - Trzy plus dwa równa się pięć. Pięć plus siedem -
dwanaście. Dwanaście i trzy - piętnaście. Dzień dobry. Piętnaście i
siedem - dwadzieścia dwa. Dwadzieścia dwa i sześć - dwadzieścia
osiem. Nie mam czasu zapalić. Dwadzieścia sześć i pięć -
trzydzieści jeden. Och! To razem daje pięćset jeden milionów
sześćset dwadzieścia dwa tysiące siedemset trzydzieści jeden. -
Pięćset jeden milionów czego? - Co? Jeszcze tu jesteś? Pięćset
jeden milionów... Sam już nie wiem, czego... Tak ciężko
pracowałem! Jestem człowiekiem poważnym, tak nie robię
niedorzeczności, nie bawię się głupstwami. Dwa i pięć... - Pięćset
jeden milionów czego? - powtórzył Mały Książę, który nigdy nie
porzucał raz postawionego pytania. Bankier podniósł głowę.
Nasi Partnerzy/Sponsorzy: Wartościowe Virtualmedia strony internetowe, Portal farmeceutyczny najlepszy i polecany portal farmaceutyczny,
Opinie o ośrodkach nauki jazy www.naukaprawojazdy.pl, Sprawdzony email marketing, Alfabud, Najlepsze okna drewniane Warszawa w Warszawie.

Valid XHTML 1.0 Transitional