PAPKIN
Lecz siÄ™ stanie
Wkrótce prawdą - czy się mylę?
PODSTOLINA
Ciekawości skądże tyle?
PAPKIN
Gdyby Cześnik rozogniony,
Wskroś przejęty twymi wdzięki,
Drgnął miłością i rzucony
Do nóg twoich, błagał ręki?
PODSTOLINA
Cieszyłby się z odpowiedzi.
Odchodzi w drzwi prawe.
PAPKIN
sam
A że w każdej diablik siedzi,
Co pustoty rozpoczyna,
Jeno wspomnisz zapowiedzi!
Bo kto mÄ…dry, niech mi powie:
Po kaduka Podstolina
Daje rękę Cześnikowi?
SCENA PIĄTA
PAPKIN, CZEŚNIK wychodzi ze drzwi lewych już ubrany.
CZEÅšNIK
Cóż u czarta! ty spokojny,
Kiedy Rejent mnie napada
I otwartej żąda wojny?
Lecz godnego ma sÄ…siada!
Dalej żwawo! - niech, kto żyje,
Biegnie, pędzi, zgania, bije!
PAPKIN
Cóż się stało?
CZEÅšNIK
Mur naprawia!
Mur graniczny, trzech murarzy!
On rozkazał! on się waży!
Mur graniczny! - Trzech na murze!
Trzech wybijÄ™, a mur zburzÄ™!
Zburzę, zniszczę, aż do ziemi. -